drukuj
Bardzo lubię domowe pieczywo i często piekę zarówno chleb, zwłaszcza mój ulubiony polski na zakwasie, ale także różne bułki. Tym razem wypróbowałam przepis na te bułeczki, a to dlatego, że bardzo mnie zainteresowało gotowanie bułek… przed ich pieczeniem…
Składniki (na 8-10 bułek)
Ciasto:
- 750 g mąki pszennej;
- 1 łyżeczka soli;
- 1 łyżeczka cukru;
- 3 łyżki oleju;
- 2 łyżeczki suszonych drożdży;
- 190 ml ciepłego mleka;
- 190 ml ciepłej wody.
Dodatkowo:
- 1,5 litra wrzątku;
- 1 łyżka soli;
- 4 łyżki sody oczyszczonej.
Przygotowanie
Drożdże rozpuścić w odrobinie ciepłej wody z cukrem, odstawić na ok. 10 minut.
Lekko podgrzać wodę oraz mleko. Mąkę z solą połączyć z drożdżami, olejem, resztą wody oraz mlekiem. Wyrobić gładkie, elastyczne cisto, co zajmie ok. 8 minut. Ciasto odstawić do wyrośnięcia w naoliwionej misce na godzinę.
Po tym czasie ponownie wygnieść ciasto i podzielić na 8-10 porcji. Z każdej uformować bułeczkę. Ułożyć na wysypanej mąką stolnicy (stole) na 15 minut.
W tym czasie zagotować ok. 1,5 litra wody z łyżką soli i sodą. Do wrzątku wkładać kolejno bułeczki i gotować z każdej strony przez 1 minutę. Podgotowane bułki przekładać na blachę do pieczenia wyłożoną pergaminem.
Każdą bułkę naciąć "na krzyż", obsypać grubą solą. Piec 20 minut w temperaturze 200°C.
Przepis z bloga kuchniaagaty.
